Gaźniki

bubusny

Proste pytanko mam lekka dupe z moto bo coś nie ma siły na wolnych obrotach tak do 3 tysiecy szaprie i przerywa... wymieniłem wlasnie świece na nowe i też dupa nie pomogło.. a no i 3 swieca jest tak jak by zalana i nie przepala do końca paliwka jakiś pomysł co może być ? i ile synchronizacja gazników? i ile czasu na to trzeba.. pomocy.

Bazyl Wspaniały

Czasowo to ciężko powiedzieć. Jeśli samo synchro to szybko, jeśli z czyszczeniami itp to dłużej, no i od dostępu zależne. U mnie moment bo wsio na wierzchu mam, jeśli trzeba demontować zbiornik i filtr powietrza, wtedy wiadomo, że czas dłuższy.

bubusny

dostęp tam jest luzik 3 srubki i mamy gazniki więc luzik,

Arek

jak Ci zalewa swieczkę stąd te problemy.
swieczka ma byc sucha po przejechaniu po niej palcem - zadnego czarnego osadu itp.
powodów tysiac. jednak w tym wypadku PRAWDOPODOBNIE gaźnik leje paliwo - jest troche rzeczy które trzeba sprawdzić.
Synchronizacja mało co ma do tego (jesli po dłuższej jeździe masz okopconą świece)... Synchronizacja gaźników daje przedewszystkim
-równe wolne obroty (bez falowania)
-dość mocne schodzenie z obrotów
-brak szarpniec podczas dodawania, odejmowania gazu podczas jazdy (pomijam dobre ustawienie łancucha)