Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bubusny
Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 446
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: CHŁOP - MOTÓRZYSTA
|
Wysłany: Sob 11:35, 17 Kwi 2010 Temat postu: Małe pytanko odnośnie Aku... |
|
a ja mam takie pytanie bo kurde;/ pada mi akumulator, naladowalem przejechalem 10km i padł ale odpalam na po pych i pytanie brzmi.. czy to wina Aku? czy mozę gdzieś się zwarcie robi?, chodź nie sądzę że zwarcie bo przecież jeżdżę na ładowaniu i jest Ok... jak by ktoś miał cos podobnego i info to plis.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
sejo
Dołączył: 02 Kwi 2008
Posty: 904
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stalowa wola Płeć: CHŁOP - MOTÓRZYSTA
|
Wysłany: Sob 15:06, 17 Kwi 2010 Temat postu: Re: Małe pytanko odnośnie Aku... |
|
bubusny napisał: | a ja mam takie pytanie bo kurde;/ pada mi akumulator, naladowalem przejechalem 10km i padł ale odpalam na po pych i pytanie brzmi.. czy to wina Aku? czy mozę gdzieś się zwarcie robi?, chodź nie sądzę że zwarcie bo przecież jeżdżę na ładowaniu i jest Ok... jak by ktoś miał cos podobnego i info to plis. |
Padł akumulator czyli jak włączałeś rozrusznik to ledwo kręcił ?
Jak naładujesz akumulator sprawdz jakie jest napięcie(po kilku godzinach), jezeli jest ok to potem sprawdz jakie masz napięcie na klemach, przy włączonym silniku.
Być moze problem jest z alternatorem, wczesniej przeczyść wszystkie styki( moze zasniedziały).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bubusny
Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 446
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: CHŁOP - MOTÓRZYSTA
|
Wysłany: Sob 15:26, 17 Kwi 2010 Temat postu: |
|
niom z alternatorem wlasnie nie bardzo bpo jeżdzę na samym ładowaniu...
więc wydaje mi się znie po prostu aku nie trzyma
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mikele
Dołączył: 08 Kwi 2010
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nisko Płeć: CHŁOP - MOTÓRZYSTA
|
Wysłany: Sob 15:59, 17 Kwi 2010 Temat postu: |
|
a może coś z rozrusznikiem, szczotki, coś nie łączy, zwarcie? Może rozrusznik ma zwarcie i rozładowuje akumulator. Ja bym spróbował zakręcić rozrusznikiem bezpośrednio z akumulatora. Wtedy będziesz wiedział czy rozrusznik dobrze kręci. Obserwuj czy podczas kręcenia kontrolki nie przygasają. Jeśli przygasają a rozrusznik nie kręci to prawdopodobnie szczotki.
PS: Miałem powyższe objawy. Słaby rozrusznik, nie kręcił, a kontrolki przygasały podczas odpalania. Wczoraj wysypałem garść pyłu ze szczotek
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mikele dnia Sob 16:03, 17 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bubusny
Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 446
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: CHŁOP - MOTÓRZYSTA
|
Wysłany: Sob 19:12, 17 Kwi 2010 Temat postu: |
|
OlseN napisał: | a może coś z rozrusznikiem, szczotki, coś nie łączy, zwarcie? Może rozrusznik ma zwarcie i rozładowuje akumulator. Ja bym spróbował zakręcić rozrusznikiem bezpośrednio z akumulatora. Wtedy będziesz wiedział czy rozrusznik dobrze kręci. Obserwuj czy podczas kręcenia kontrolki nie przygasają. Jeśli przygasają a rozrusznik nie kręci to prawdopodobnie szczotki.
PS: Miałem powyższe objawy. Słaby rozrusznik, nie kręcił, a kontrolki przygasały podczas odpalania. Wczoraj wysypałem garść pyłu ze szczotek  | ]
kręci ok jak jest aku naładowane... bez zarzutu, ale dzis daje na luz nie chce mi się z tym babrać zobaczymy na dniach co i jak wyjdzie jak dopadnę prostownik ale uwaga trafna co do szczotek myslalem, pwowiem co i jak jak zdiagnozuje;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|