Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wazny
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 7:08, 24 Lip 2008 Temat postu: |
|
Ja mam takie pytanie ( i zastrzegam nie ma w tym zadnej zlosliwosci tylko zwykla ciekawosc ) jak sie czujecie w tych skorzanych spodniach jak staniecie? bo jak sie jedzie, to ok jeszcze jakos idzie wytrzymac ale wystarczy zwolnic gotuje sie co trzeba a Wy cos regularnie bez wzgledu na pogode posiadacie na sobie skurzana zbroje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
J_A_C_E_K
Dołączył: 02 Kwi 2008
Posty: 2861
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nisko Płeć: CHŁOP - MOTÓRZYSTA
|
Wysłany: Czw 7:37, 24 Lip 2008 Temat postu: |
|
Masz racje Tomek... czasem sie mozna ugotowac, ale tylko czasem - cos za cos Jak moge to sie przebieram, a jak nie to tez wytrzymam.
Fakt- mam za duza dupe ale wole sie jej pozbyc inaczej niz scierajac o asfalt w razie nie daj boze szlifa
A tak serio to kazdy ma wybor... i kazdy decyduje za siebie... mi goraco akurat nie przeszkadza jakos specjalnie Wiec dla mnie jest OK.
Daleko szukac przykladow nie trzeba:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez J_A_C_E_K dnia Czw 7:39, 24 Lip 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sejo
Dołączył: 02 Kwi 2008
Posty: 904
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stalowa wola Płeć: CHŁOP - MOTÓRZYSTA
|
Wysłany: Czw 10:14, 24 Lip 2008 Temat postu: |
|
Moje spodnie "prasują" się na wieszaku, 2 razy miałem je na dupie.Ale osobiscie jestem za takim ubiorem gdy się jezdzi motocyklem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jadzia
Dołączył: 02 Kwi 2008
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stalowa Wola Płeć: BABA - MOTÓRZYSTKA
|
Wysłany: Czw 10:52, 24 Lip 2008 Temat postu: |
|
Ja jeżdżę dopiero pierwszy sezon,więc sami rozumiecie wolę sie gotować i w razie szlifa (tfu tfu) mieć dalej piękne nóżki ,a tak wogóle to zawsze moża pod spod krótkie spodenki włożyć i problem rozwiązany................albo można sprawić sobie takie spodnie jak ma Bubuś,z odpinanymi nogawkami,zajebista sprawa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wazny
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:49, 24 Lip 2008 Temat postu: |
|
sejo napisał: | Moje spodnie "prasują" się na wieszaku, 2 razy miałem je na dupie.Ale osobiscie jestem za takim ubiorem gdy się jezdzi motocyklem. | NO moje tez nie sa za czesto wietrzone, jak kto woli, czasami zaloze kurtke bojak to mowia z wiekiem czlowiek madrzeje i mysli co sie moze stac gdyby, ale jak studiowalem to standardem byla trasa do warszawy w samych dzinsach ipodkoszulku dobrze ze buty mialem a nie sandaly
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sejo
Dołączył: 02 Kwi 2008
Posty: 904
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stalowa wola Płeć: CHŁOP - MOTÓRZYSTA
|
Wysłany: Czw 15:23, 24 Lip 2008 Temat postu: |
|
Ja w kurtale to standardowo ....a takie moje zdanie ,komicznie wygląda osoba jadąca troche szybciej np: w ortalionowej kurtce
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sejo dnia Czw 15:28, 24 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
J_A_C_E_K
Dołączył: 02 Kwi 2008
Posty: 2861
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nisko Płeć: CHŁOP - MOTÓRZYSTA
|
Wysłany: Czw 15:30, 24 Lip 2008 Temat postu: |
|
Miki napisał: | Ja jeżdżę dopiero pierwszy sezon,więc sami rozumiecie [...] |
Moim zdaniem nie ma zaleznosci miedzy iloscia nawalonych km a ryzykiem szlifa. Sa tylko przypadki i wypadki. Wlasciwie to chyba potrzeba jednak mimo wszystko sporo szczescia - biorac pod uwage natezenie ruchu obecne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sejo
Dołączył: 02 Kwi 2008
Posty: 904
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stalowa wola Płeć: CHŁOP - MOTÓRZYSTA
|
Wysłany: Czw 15:43, 24 Lip 2008 PRZENIESIONY Czw 16:33, 24 Lip 2008 Temat postu: Ubiory tekstylne czy skóra??? |
|
[moderator : pozwolilem sobie przemieszac to wszystko zeby ktos nie mowil ze nic nie robie BLAGAM nie miejcie mi za zle ]
Jako że nawiązał się nowy temat zapraszam do kontynuowania go tutaj - tak aby nie było zastoju i było co poczytać. Są zwolenicy ubiorów tekstylnych jak i skórzanych. Ja osobiscie wybieram skóre ,napewno nie ma samych plusów ,wytrzymała - ostatnio czytałem że były robione testy na tych materiałach i pod względem wytrzymałosci na tarcie jest lepsza ,jak się upier....błotem łatwo jest wyczyscić itp.Tekstyl - nigdy nie miałem i złego słowa o tym nie napisze : ) Raczej sie dupska nie spoci tak jak w skórze ....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sejo dnia Czw 15:47, 24 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
sejo
Dołączył: 02 Kwi 2008
Posty: 904
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stalowa wola Płeć: CHŁOP - MOTÓRZYSTA
|
Wysłany: Czw 18:10, 24 Lip 2008 Temat postu: |
|
Dobrze że czuwasz..........
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wazny
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 7:01, 25 Lip 2008 Temat postu: |
|
J_A_C_E_K napisał: | Miki napisał: | Ja jeżdżę dopiero pierwszy sezon,więc sami rozumiecie [...] |
Moim zdaniem nie ma zaleznosci miedzy iloscia nawalonych km a ryzykiem szlifa. Sa tylko przypadki i wypadki. Wlasciwie to chyba potrzeba jednak mimo wszystko sporo szczescia - biorac pod uwage natezenie ruchu obecne. |
No tutaj akurat moglibysmy podyskutowac, Na moje oko jest zaleznosc miedzy nawalonymi kilometrami a ryzykiem szlifa. Troche wzrastaja umiejetnosci, obycie ze sprzetem i jego mozliwosciami a swoimi umiejetnosciami, ktore powinny wzrastac z iloscia km. Ale jak to mowia jest ryzyko, jest przyjemnosc A odnosnie juz nowego temtu, Jak kupowalem ciuchy skorzane podeszedl do mnie jakis obcuy koles i mowł zebym sie nie wyglupial bo wywale kase w bloto, ze to szajs poza ladnym wygladem nie spelniajacy w normalnych warunkach (slonce, cieplo, wtedy kiedys sie z zalozenia jezdzi) wiekszych praktycznych rzeczy, bo sa juz teksy ktore maja podobne wlasciwosci (nie mowimy o jakims tanim szajsie). I wiecie co, jak bym go teraz spotkal to by mial piwo odemnie, za dobra rade i za to ze go nie posluchalem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez wazny dnia Pią 7:03, 25 Lip 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|